Pewnego słonecznego dnia 1853 roku mężczyzna o imieniu Levi Strauss udał się do San Francisco.
Był właścicielem pasmanterii, niemieckim emigrantem, który w mieście planował rozwinąć sprzedaż tkaniny zwanej jeansową.
W San Francisco po drugiej stronie miasta mieszkał mężczyzna o imieniu Jacob Davis. Przeciętny krawiec średniego wzrostu.
Jacob szukał właśnie trwałej tkaniny do odszycia pokrowca na wóz, gdy do jego warsztatu wszedł Levi. Panowie rozmawiali przez godzinę.
Dwa razy się pokłócili i raz pogodzili, aż wreszcie dograli szczegóły.
Jacob zakupił 35 yardów materiału i w ciągu tygodnia odszył jeansowy pokrowiec.
Dwa dni później przypadkowy klient wszedł do warsztatu Jacoba i zapytał o stworzenie spodni. Nie takich wyjściowych ! Mężczyzna chciał wytrzymałe spodnie do ciężkiej pracy.
Wiedz bowiem, że w tamtych czasach w Kalifornii panowała gorączka złota.
Tematyka dla mnie bardzo ciekawa, więc pozwól, że w kilku słowach ją przybliżę…
4 lata przed przybyciem Levi’ego do San Francisco, a dokładnie w styczniu 1848r pewien mężczyzna podczas budowy tartaku w mieście Coloma nieopodal San Francisco zauważył świecący samorodek złota.
Podniósł go, schował do kieszeni i postanowił zachować swoje odkrycie w tajemnicy, gdyż obawiał się napływu poszukiwaczy złota.
Wiadomość szybko się jednak rozeszła. Na ulicach San Francisco zaczęto wykrzykiwać o odkryciu, gorączka złota chwyciła, a do Kalifornii zewsząd zjeżdżali poszukiwacze złota.
Przybywali na żaglowcach przemierzając drogę dookoła Ameryki Południowej, przez przesmyk panamski lub po prostu przemierzając ląd pchając taczki.
W takich właśnie okolicznościach, owy przypadkowy klient zażądał, by Jacob odszył mu spodnie na tyle wytrzymałe, by poszukiwać w nich złota.
Ponieważ Jacobowi zostało jeszcze tkaniny od Levi’ego, odszył z niej spodnie dodając nity dla wzmocnienia konstrukcji.
… i tak powstała pierwsza para jeansów…
Pomysł złapał, a Jacob rozpoczął stałą współpracę z Levi Straussem.
W 1873r Levi opatentował projekt.
Co dalej działo się z jeansami?
- W 1930r. ruszyły na podbój Dzikiego Zachodu.
Jako że większość kowbojów z amerykańskich westernów nosiła jeansy, ich popularność wśród społeczeństwa ekspresowo eksplodowała. Zaczęto produkować różne ich modele, również dla kobiet. Nosili je Marlon Brando, Elvis Presley i Marilyn Monroe.
- Problem pojawił się jednak, gdy założył je James Dean w „Buntownik bez powodu”. Dlaczego? Bo jeansy zaczęto postrzegać jako symbol buntu. Wtedy to właśnie wiele uniwersytetów zakazało ich noszenia podczas zajęć.
- W latach 70-tych, w erze dzieci kwiatów, jeansy dostały szerszych nogawek, a popularne wtedy naszywki i aplikacje naszywano na kieszenie.
- W następnej dekadzie rozpoczęto produkcję innych części garderoby z tkaniny jeansowej.
Dziś mało kto wyobraża sobie swoją garderobę bez jeansowego elementu. Jeans z powodzeniem można założyć o pracy, na wyjście i w podróż :)
Dobrego dnia !!
Anna Zaq